Komentarze: 0
Na lekcji matematyki nic nie robiłem, tylko obijałem się. Kiedy pani zapytała się, czy chcę dostać ocenę za pracę na lekcji, powiedziałem: nie, moze innym razem.nastepnie zadała zadanie domowe i zaśpiewałem melodyjkę:
A miało być tak pięknie, tak pięknie miało być.: :):):):P):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):)
Natepnie pani popatrzyła na mnie, zaśmiała się i powiedziała: ''Karol''
Ja odpowiedziałem: "słucham" i wyszedłem z klasy, ponieważ akurat zadzwonił dzwonek na przerwę.
Dziękuje. Dobranoc blogowi niefajnemu